Witam serdecznie i dziękuję za to, że znajdujecie czas, by do mnie zajrzeć.Miło mi, że tak bardzo spodobał Wam się mój stroik ze świeczkami zapachowymi w poprzednim poście. Jednak czas najwyższy zacząć robić prace związane ze świętami. I dzisiaj pokazuję mój pierwszy tegoroczny karczoszek.
Ostatnio rzadziej tutaj bywam ze względu na problemy zdrowotne, ale mam nadzieję, że kiedyś wreszcie i one miną. Jak nie zepsuty komputer, to problemy ze zdrowiem. Może macie jakieś sposoby na to, by odpędzić pecha:) Pozdrawiam gorąco:)
Gosieńko śliczną bombkę zrobiłaś,fajne ma dobrane kolorki.Co do rady na odrócenie pecha to niestety nie znam i nie pomogę bo mam tak samo a ze zdrowiem ciągle walczę bo wiecznie coś nie tak .Chociaż jest nadzieja ,bo odebrałam dziś wyniki i może odpowiednia diagnoza i leczenie coś dadzą.Trzymaj się chorusku:)
OdpowiedzUsuńAle ładny, jak świąteczna bombka. Zdrowia życzę i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKarczoch jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny karczoszek! Niestety ja też walczę z pechem, więc żadnej rady na jego odpędzenie Ci nie dam. Zdróweczka życzę:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu ja pechowa baba ci nie doradze bo ciągle mnie pech prześladuje ale nauczyłam się z tym żyć i jakos leci ale ty nie możesz mieć pecha- zobacz jak ty pięknego karczocha zrobiłaś ze wstązeczek to i tego haftu się nauczysz trzymam kciuki mocno buziaki ślę wielkie Marii
OdpowiedzUsuńŁadna ta karczochowa bombeczka. Ostatnio miałam problemy ,żeby się dostać do Ciebie na blog... A jeśli chodzi o problemy zdrowotne, to i ja miałam ich ostatnio niemało. Małgosiu nie znam żadnego skutecznego zaklęcia na pecha....Ja swoje po prostu odcierpiałam i tyle. Życzę zdrówka , bo święta tuż, tuż... Pozdrawiam serdecznie Iza
OdpowiedzUsuńświetna bombka życzę zdrowia
OdpowiedzUsuńŚliczna świąteczna ozdoba:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńPech sam minie Małgosiu, trzeba tylko być dobrej myśli. Śliczny jest ten karczoszek! Trzymaj się cieplutko i wracaj szybko do zdrowia.
OdpowiedzUsuńAleż radosny ten karczoch :)
OdpowiedzUsuńPiękny karczoch w cudownych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten Twój karczoch :) Zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńśliczna bombka:)
OdpowiedzUsuńŚliczny. Pozdrawiam i przesyłam całuski Zosia.
OdpowiedzUsuńPiękny karczoszek Małgosiu:) Co do pecha to wiesz,że nie mam ale najlepszym wyjściem jest pozytywne myślenie, czyli szukanie w tym co nas dotyka pozytywów. Życzę dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny karczoszek!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka:))
Śliczny karczoch:) ładne połączenie kolorków:):) dużo zdrówka Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńAle uroczo wyszedł ;)
OdpowiedzUsuńGosiu świetna bombka :) mi się nie udało niestety zrobić karczocha, ale może za rok ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny karczoch, a pecha można odpędzić nie myśląc o nim:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
piękna :)
OdpowiedzUsuńśliczna bombeczka
OdpowiedzUsuńpiękne świąteczne kolorki
śliczny karczoch ;)
OdpowiedzUsuńcudowna !!! moja córcia raz jedyny zrobiła ozdobioną cekinami :) a Twoja jest po prostu cudowna !!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny
OdpowiedzUsuńJa zawsze za coś się biorę wtedy nie myślę o pechu i znika :)). Życzę dużo zdrówka :)) a bombeczka cudna :))
OdpowiedzUsuńświetna dekoracja ;) Życzę zdrowia oraz wesołych świąt i udanego sylwestra!
OdpowiedzUsuńwww.mkujawska.blogspot.com
Ta ozdoba jest ładna jednak bardziej kojarzy mi się ze świętami Wielkanocnymi, a dokładniej z jajkiem. Mam właśnie tego typu ozdoby w kształcie jajka stąd to skojarzenie.
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze życzenia:
OdpowiedzUsuńCudownych Świąt Bożego Narodzenia,
Rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
Pod żywą choinką zaś dużo prezentów,
A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów.
Świąt dających radość i odpoczynek,
oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten,
co właśnie mija.
Tobie i całej Twojej rodzinie życzy Basia :)
Życzę Ci Małgosiu wspaniałych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńRadosnych i rodzinnych świąt oraz spełnienia marzeń w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Piękna bombeczka! Wesołych Świąt! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI tak droga Małgosiu strej babci wybacz bo coś długo cie na blogu nie widziałam ale święta się jeszcze nie skończyły więc życzę ci moc wairy w siebie - tu piszę o hafcie wsyążeczkowym nauczysz się go tak jak nauczyłaś isę szycia na maszynie - zdrowia kochana pogody ducha oraz spełnienia marzeń buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMałgosiu w takim razie zdrowia Ci życzę :) wracaj szybko, twórz i pokazuj nam :) karczoszek piękny, ja nie mam cierpliwości więc tylko podziwiam innych :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow super ci to wyszło *-*
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, zdrowia życzę! Karczoch jest niesamowity, to pracochłonna bombka ale efektowna i niestety dość drogo wychodzi:) Pozdrawiam i jeszcze raz wszystkiego najlepszego. Myśli pozytywne odganiają pecha! Tylko ciężko w pewnych wypadkach o pozytywne myślenie, ale spróbuj. Ania
OdpowiedzUsuńGośka. Długo Cię nie ma...
OdpowiedzUsuńCudowna ozdoba ;)
OdpowiedzUsuńTak tu zaglądam i zaglądam za czymś nowym :) Ale zdrowie najważniejsze! Kuruj się i wracaj :)
OdpowiedzUsuń