Witam Was wiosennie:) Dawno mnie tutaj nie było, ale mam nadzieję, że od teraz moje posty zaczną się pojawiać znacznie częściej niż ostatnio. Gorąco dziękuję Wam za piękne komentarze dotyczące moich kolorowych mydełek decoupage, które prezentowałam w ostatnim poście. Miło mi, że przypadły Wam one do gustu. Tak jak ostatnio obiecałam dzisiaj będzie całkowita zmiana tematu, ponieważ powracam do szycia:) Szyję coraz częściej i na razie wybieram dość praktyczne rzeczy. Dzisiaj pokażę Wam komplet wiosennych poszewek na podusie małe i duże, a do kompletu kilka ściereczek z resztek pozostałego materiału.
Na początek poszewki na jasieczki...
Następnie poszewki na poduszki...
A z resztek materiału poszalałam ze ściereczkami. Po raz pierwszy przyszywałam pętelki do zawieszenia i muszę przyznać, że jestem zadowolona z efektu chociaż nadal wiele muszę się nauczyć w kwestii szycia.
A na zakończenie moje próby haftu maszynowego:)
Teraz uciekam szybciutko, by nadrobić moje olbrzymie zaległości na Waszych blogach:) Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli:)
Ładne te poszeweczki na podusie :)
OdpowiedzUsuńurocze paseczki:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, Twoje podusie, zresztą nie tylko, są przepiękne!!! Delikatne paseczki sprawiają, że są one delikatne i eleganckie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo chciałabym umieć szyć na maszynie. Na pewno sobie w przyszłości kupię.
OdpowiedzUsuńposzewki i ściereczki cudne:))
OdpowiedzUsuńUrocze poszeweczki a ściereczka z haftem wygląda ślicznie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDroga Małgosiu - życzę Ci pogodnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, wypełnionych miłością i wiarą. Przesyłam serdeczności.
UsuńWidzę,że szycie powoli Cię wciąga, bardzo fajnie wyszły te podusie a i ściereczki super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Monika:)
Urocze poduszeczki! i ściereczki;) Haft maszynowy to fajna zabawa, ale trzeba wprawy:) Pozdrawiam Małgosiu cieplutko.
OdpowiedzUsuńFajne poszewki i praktyczne. Delikatny wzorek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
cudne podusie:)
OdpowiedzUsuńPoszewczki są wspaniałe a ręczniczki również - bardzo mi się podoba ten materiał - również z reszek zawsze coś wymodze - dobrze ci idzie co raz to lepiej buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńświetne poduszeczki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mkujawska.blogspot.com/
lubie takie minimalistyczne motywy ! bardzo fajnie to wyglada
OdpowiedzUsuńŚliczne poszeweczki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Bardzo fajne i praktyczne :)
OdpowiedzUsuńśliczne ;) cudne te poszewki
OdpowiedzUsuńProsto i klasycznie ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym umieć szyć na maszynie ;)
OdpowiedzUsuńwpadam z rewizytą i widzę u Ciebie masę różności i śliczności:) dziękuję za miły komentarz:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace! Szyj dalej, bo cudownie Ci to wychodzi:)
OdpowiedzUsuńPoduszeczki i ściereczki śliczne :) Ja szyć nie umiem, co prawda nie próbowałam ale wydaje mi się, że to nie dla mnie :) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńUrocze poszewki :) Oj ściereczki by mi się przydały :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper ! Oby tak dalej. Czekam na kolejne posty.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)