Witam serdecznie wszystkich obserwatorów:) Dawno mnie tutaj nie było, ale też dużo czasu zajęła mi praca, którą Wam dzisiaj zaprezentuję. Już jakiś czas temu bardzo przypadły mi do gustu dywaniki łazienkowe handmade wykonane z resztek materiałów. Jednak ja postanowiłam "utrudnić" sobie zadanie (jak się później okazało;) i zamiast przeplatania poszczególnych elementów zdecydowałam, że będę je przeszywać na maszynie. Tutaj wychodzi na jaw moja ostatnia fascynacja maszyną;) Po kilku dniach walki z małymi elementami musiałam zrobić odrobinę przerwy, ponieważ nie mogłam już na nie patrzeć. Gdy ostatecznie udało mi się ukończyć pracę przyznaję, że efekt bardzo mi się podoba. Dywanik świetnie sprawdza się w swojej roli. Polecam takie zajęcie każdemu kto ma odrobinę wolnego czasu.
Dziękuję za to, że jesteście i życzę Wam miłego popołudnia:)
wow! gratuluje cierpliwości:) wygląda super:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny dywanik. Do takich kawałeczków trzeba cierpliwości. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDywanik wygląda uroczo i bardzo oryginalnie. Gratuluję Małgosiu cierpliwości! Jednak warto było. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńArtystka z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczny! Podziwiam za cierpliwość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
no to się nie dziwię, że musiałaś odpocząć:) ale efekt wart był zachodu:)
OdpowiedzUsuńślicznie wyszedł, a Ty jesteś bardzo cierpliwa, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńZdecydowania był wart kilku dni pracy - efekt jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńGosiu ale się naparacowałas przy tym dywaniku. Ale było warto bo jest niepowtarzalny i sliczniutki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
mnóstwo pracy, ale dywanik wpadł mi w oko i musiałam tu zajżeć. tyle kawałków na maszynie...aż mnie głowa boli jak pomyślę o przeszywaniu tego
OdpowiedzUsuńJest piękny, cierpliwości potrzeba dużo by stworzyć takie cudeńko, ale opłacało się ją mieć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam wróciłam do was z nowym blogiem,serdecznie pozdrawiam,piękne prace.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo dekoracyjnie,świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńWow! Wygląda świetnie. Gratuluję cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńAle udało ci się - jest genialny i tak trzymaj rób na co masz ochotę i nie zniechęcaj się kochana buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńśliczny dywanik ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDywanik prezentuje się rewelacyjnie :) Musiałaś się sporo nad nim napracować :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda super,miłego wieczorku.
OdpowiedzUsuńOj to chyba nie dla mnie ;) ale dywanik ciekawy
OdpowiedzUsuńDywanik jest śliczny ale pracy przy nim co niemiara:))
OdpowiedzUsuńSympatycznie kolorowy :) Widać, że pracy miałaś bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńKochana, wielki szacun! Dywanik jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńWspaniały dywanik!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Kolorowo i praktycznie :)
OdpowiedzUsuńAle niesamowity dywanik :) Podziwiam prace z którą si Małgosiu zmierzyłaś :)
OdpowiedzUsuńKapitalny ten dywanik. Kiedyś robiłam z bawełnianych podkoszulek szydełkiem dywaniki
OdpowiedzUsuńSuperowy :)))
OdpowiedzUsuń