Witam serdecznie i wiosennie chociaż u mnie za oknem pogoda mieszana, jakby jesienna;) Tym razem przychodzę do Was z moim kolejnym świecznikiem. Powiecie, że to już jakaś moja świecznikowa mania;) Cóż, nadal lubię otaczać się aromatem świec zapachowych chociaż wieczory już coraz krótsze. Kolorki jakie zastosowałam w świeczniku to soczysta zieleń i mój ulubiony fiolet.
Dziękuję za wszystkie miłe komentarze na temat królika wielkanocnego w poprzednim poście i do zobaczenia na Waszych blogach:) Pozdrawiam słonecznie:)
Śliczny ;)
OdpowiedzUsuńRozświecznikowałaś się Małgosiu,ale jak pięknie Ci to wychodzi.Jak widzę fiolety nadal lubisz.
OdpowiedzUsuńBuziaki i pozdrowionka :)
Bardzo elegancki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie sie prezentuje;)
OdpowiedzUsuńśliczny świecznik:)
OdpowiedzUsuńŁadne zestawienie kolorystyczne świecznika. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny świecznik :)
OdpowiedzUsuńJest uroczy Małgosiu! Ja też bardzo lubię świece, szczególnie pachnące. Przesyłam serdeczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPiękny świecznik, fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuń