niedziela, 10 maja 2015

DYWANIK RECYKLNGOWY PO RAZ KOLEJNY

Witam serdecznie wszystkie koleżanki blogowiczki:) U mnie wprawdzie pochmurno, ale wokół wszystkie drzewa tak pięknie kwitną, że nawet delikatny wiosenny deszczyk nie jest w stanie zniszczyć dobrego nastroju. Dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moim najnowszym kwadratowym dywanikiem recyklingowym, który już znalazł miejsce w moim pokoju. Długą przeprawę z nim miałam, ale efekt chyba nie najgorszy;) Zapraszam Was do oceny mojej pracy:)
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem prezentującym wiosenny świecznik:) Życzę Wam miłej niedzieli i do zobaczenia na blogach:)

7 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba i kolorystycznie pasowałby do mojej pracowni !
    Pozdrawiam ciepło Małgosiu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny :) Nie ma to jak praktyczna strona rękodzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj napracowałaś się Małgosiu ale efekt jest świetny! Taki dywanik to bardzo oryginalny detal w każdym pomieszczeniu.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Małgosiu, oj tak mi też deszczyk nie przeszkadza i tylko cieszy mi się mordka na widok nowo rozwiniętych pąków. Śliczny dywanik i to całkiem duży się wydaje. Musi to być strasznie pracochłonna robota! Podziwiam, podziwiam:) Promyczki!

    OdpowiedzUsuń