Witam serdecznie po bardzo długiej przerwie i dziękuję za Wasze wizyty na moim blogu:) Jest mi bardzo miło, że mój debiutancki koszyczek na mydełku z poprzedniego postu przypadł Wam do gustu:) Od pewnego czasu bardzo lubię wszelkie szyjątka, na razie takie drobne na miarę moich możliwości. I tym razem pomimo nieustannej walki z moją maszyną udało mi się uszyć serduszko-zawieszkę, którą dzisiaj Wam prezentuję.
Dziękuję za każdą Waszą wizytę i w miarę możliwości postaram się również Was odwiedzać:) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)
Zawieszka serduszkowa urocza:) wzajemnie miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńPiękne serduszko! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Małgosiu, bardzo ładne serduszko.Lubię takie drobiazgi, dodają ciepła domowi:)
OdpowiedzUsuńUrocze jest to serduszko Małgosiu.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Cześć Małgosiu! Urocze serduszko, ja takie zawieszki mogłabym mieć porozwieszane po całym domu i jeszcze by mi było mało. Widzę że coraz bardziej zaprzyjaźniasz się z maszyną,bo śladów walki brak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Zawieszka w kształcie serca..... śliczności. Podziwiam i gratuluję
OdpowiedzUsuńpomysłu. Miłych snów, pa pa
witaj zatem ponownie:)
OdpowiedzUsuńserce śliczne:))
serce to mój znak rozpoznawcy:))
Gosiu serduszko urocze ,ten dzyndzelek i koronka dodają mu charakterku i uroku.
OdpowiedzUsuńKochana ważne ,że czasem jesteś ,więc wiem że żyjesz .
Buziaki kochana :)
Bardzo fajne :) Koronka dodaje uroku :)
OdpowiedzUsuńWspaniała zawieszka :)
OdpowiedzUsuńurocze jest to serce ;)
OdpowiedzUsuńSerducho przepiękne :)
OdpowiedzUsuń